Sport
Idź do strony Poprzedni 1, 2, 3, 4, 5, 6

Sonik

Ja osobiście nie lubie sportu, ale żeby być w temacie to lubie koszykówkę i p.ręczną Wink

dzosia

Ja gralam kiedy i w to i w to Very Happy

Ale jak to ze mna - nie wyszlo... Mam pecha do sportu, albo ja jestem do niczego.. albo w ogole nie ma kto uczyc (np. w pilke reczna chodzilam rok, potem babka zrezygnowala, z prowadzenia Sad

)

Sonik

ja najbardziej nie lubie siatkówki Sad

dzosia

Wiesz, ja kiedys nie cierpialam... mialam w podstawowce takiego faceta od wf, ktorzy mial swira na punkcie siatkowki, i ciagle gralismy, caly rok, tlykoczasem robilismy co innego... zima to zawsze siatka, raz na 2 miechy npp. koszykowka... i przez to znienawidzilam siatke.. a teraz w gimnazjum jakos po ptrochu zaczelam ja lubic, juz tak czesto sie nie gralo, i zreszta zaczelam jakos dobrze grac;D (wczesniej nie bylo jak, bo facet mial druzyne swoja, w klasie kilka dziewczyn z niej.. to one byly ulubienicami jego;/)

Sonik

A ja nawet w gimnazjum nie lubie, bo dziewczyny z mojej klasy jak się coś źle zrobi to od razu wrzeszczą. Dlatego nie lunie siatkówki Sad

dzosia

Skas to znam... ze mna mialy tez dziecwzyny takie ktore uwazaly, ze sa nie wiadomo jak dobre... przez to inne dziecwzyny uwazaly sie za gorsze..

Najdziwniejsze jest to, ze gdy ich nie bylo, to nagle kazdej dobrze sie gralo Smile

Gdy te ktore maja podobny poziom potrafia nawet dobrze grac, a jak sie nie uda odbic to przyjac to z smiechem Very Happy

Sonik

No, ale u mnie w klasie są wszystkie takie z pretensjami Sad

dzosia

Pewnie głupie... Razz

Nie przejmuj sie, nikt nie jest z wszystkiego dobry Smile

Sonik

Dzięki za pocieszenie Wink